Z. HerbertWrzesień 2009 r. to miesiąc, w którym szczególnie wiele uwagi poświęca się 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Z tej okazji w naszej szkole, 29 września, odbyło się niezwykłe spotkanie. Na zaproszenie Samorządu Uczniowskiego szkołę odwiedziła Pani Zefiryna Dobrzańska, repatriantka, która 62 lata spędziła z dala od ojczyzny, w dalekim Kazachstanie. Od 2001 jest ona mieszkanką jednego z bloków w pobliżu szkoły.
Na spotkanie z tą niezwykłą Sybiraczką zaproszeni zostali nie tylko uczniowie naszej szkoły, ale także przedstawiciele Samorządów zaprzyjaźnionych szkół: Szkoły Podstawowej Nr 4, Szkoły Podstawowej Nr 5 oraz Miejskiego Gimnazjum Nr 1.
Podczas godzinnego spotkania Pani Dobrzańska snuła wspomnienia o dramatycznych latach spędzonych na zesłaniu, w nieludzkich warunkach. Mówiła o głodzie, przerażającym mrozie i ciężkiej pracy, do której zmuszano kilkunastoletnie dzieci. Ze wzruszeniem wspominała swoją rodzinę, która za wszelką cenę starała się przetrwać i uniknąć więzienia, na które skazywano za najdrobniejsze przewinienia.
Zebrane na sali dzieci i młodzież słuchały opowieści z ogromnym zainteresowaniem. Niektóre po raz pierwszy miały okazję spotkać się z osobą, która doświadczyła losu zesłańca. Pytały gościa o codzienne życie w ówczesnym Kazachstanie, prosiły o wspomnienia dziecięcych przyjaźni i zabaw.
Spotkanie z panią Zefiryną Dobrzańską na pewno zapadnie w pamięci jego uczestników. Nie sposób przecież zapomnieć o tych, którzy, niezawinieni, skazani zostali na zesłanie i tułaczy los.