
W poniedziałek, 21. marca obchodziliśmy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, a więc tzw. „Dzień wagarowicza”. Chcąc zachęcić uczniów do pozostania w szkole ustalono, że nie będą odpytywani, nie będzie żadnych kartkówek ani klasówek. I tak faktycznie było.
Ponadto uczniowie mogli dowolnie przebrać się. Na korytarzu można było zauważyć nie tylko wymalowane tarze, czy kolorowe włosy, ale i chłopców przebranych za kobiety i odwrotnie. Pomysłowość przebrań była ogromna.
Punktem kulminacyjnym Pierwszego Dnia Wiosny było mini przedstawienie zorganizowane przez Samorząd Uczniowski pod kierunkiem Emilii Bieleckiej oraz Katarzyny Łubnickiej.
Na czwartej godzinie lekcyjnej na sali gimnastycznej zebrali się wszyscy uczniowie. Najpierw odbył się pokaz taneczny w wykonaniu uczennic z koła tanecznego. Wiele radości wzbudził „Pokaz mody wiosennej francuskiej projektantki Coco Ch-lona”. W rolę modeli wcielili się uczniowie, którzy zaprezentowali szkolne ubrania dla uczniów i nauczycieli oraz dla całych rodzin i sportowców. Na wybiegu zaprezentowana została także wiosenna suknia ślubna, która wzbudziła ogromny aplauz.
Tego samego dnia zuchy z gromady „Przyjazna Ferajna” wraz z kolegami i koleżankami z klas IIb i IIIc podtrzymując tradycje poszły nad rzekę utopić słomianą kukłę Marzanny, którą wykonały na zbiórce.
- „Z okrzykiem: Marzanno, Marzanno, Sroga, zła Marzanno, Weź śniegi i lody, Wynoś się za wody. Wypędziliśmy i zimę, i szkolne niepowodzenia." - mówi opiekunka zuchów Jolanta Kobielska.